wtorek, 19 kwietnia 2016

Gry i seriale #2 + zapowiedź fanfika

RÓŻOWA PANTERA HOKUS POKUS

Bohaterowie + fabuła
"Był chłopiec mający do magii zacięcie
Zaś czarowanie - to trudne zajęcie!
Pewnego razu do jego pokoju, 
wszedł kumpel, los - by mu pomóc w rozwoju"
Na przyjęciu u rodziców wspomnianego wcześniej chłopca - zwariowanych na punkcie dentystyki Państwa Szczękościsk -  zjawili się: Para Japończyków z córeczką Violet, samotny bogacz imieniem Filip, wykonawca muzyki nowoczesnej Zenon Wielka Wydma, naukowiec Doktor Tadzio Rzeźbiowski ze swą mechaniczną partnerką,  Klaudia, która dopiero niedawno stała się bogata, oraz elegantka o nieznanym mi imieniu.

Violet została wysłana na górę i weszła do pokoju Natana (syna państwa Szczękościsk). Natan zezłoszczony tym, że się pojawiła, przez przypadek zamienił ją w... ogra.
Tymczasem Różowa Pantera - akwizytor, miał dostarczyć Natanowii Księgę Zaklęć. Wszedł do pokoju i na widok ogrzycy osłupiał,
po czym ze sztucznym uśmiechem wręczył chłopcu książkę. Ten zmusił go do pomocy i rozsypał karty księgi po całym świecie. Okazało się, że amatorowi udało się rzucić zaklęcia dzięki pomocy złego czarodzieja Wiadernego.
Pantera budzi się w przedpokoju. Idziemy na dół, do pokoju na prawo. Tam spotykamy kilkoro mężczyzn. Rozmawiamy z nimi.
Podczas rozmowy z panem Szczękościsk odnajdujemy spinkę. Bierzemy ją. Japończyk chce nas kupić. Spinką otwieramy drzwi do pokoju Natana. On opowiada nam o Wiadernym.
 W jego domu znajdowała się księga, mająca pomóc Nataowi w odczarowaniu Violet z ogra w Magiczną Syrenkę Księżniczkę Ninja.  Pantera udał się do domu Wiadernego dzięki tajemnemu przejściu w pokoju chłopca.
Nasz Różowy bohater schował się za drzewem. Wiaderny właśnie wychodził z domu.
-Wracam za godzinę, Transfuś - stwierdził.
*Przecież on nie może być tak naprawdę zły* pomyślał Pantera *ma przecież pieska, o imieniu Transfuś.*, po czym wszedł do mieszkania czarownika. Tam zaczął nawoływać Transfusia, który okazał się nie być psem, a.... małą, czarną dziurą!

 Gdy Pantera wychodził już z księgą zaklęć odwracających, w drzwiach pojawił się... Wiaderny.
-A-ale przecież c-codzennie o ósmej wychodził n-na spacer n-na c-co najmniej godzinę....
-Dzisiejszy wieczór jest naprawdę ciepły. Ja spaceruję w chłodne. 
Nasz Różowy bohater z przerażeniem cofnął się i wpadł do Transfusia.
*fabuła, fabuła, fabuła*
*wracamy do domu*
Mamy już wszystkie składniki potrzebne do odczarowania Violet, brakuje nam tylko czegoś do elementu ninja. Znów schodzimy na dół, do pokoju do prawej. Tym razem siedzą tam także dziewczyny. Możemy z nimi pogadać.
Niebieskowłosy przedstawia się nam jako Zenon Wielka Wydma, muzyk. Potem opowiada o tym, że z ulubionym wykonawcą Pantery są jak bracia, etc. Kobieta obok mówi "Nie lubię tych całych gierek towarzyskich, więc powiem wprost - jestem obrzydliwie bogata.".

Państwo Szczękościsk we własnej osobie...
-Gdzie moja córeczka?
-E...jest... na górze... wszystko z nią dobrze!

W czasie rozmowy z Klaudią dowiadujemy się, iż przez całe życie starała się wejść w strefę bogaczy. Pantera pyta, czy w takim razie nie lepiej zamieszkać na wsi, niż zostać jednym z tych sztywniaków. Kobieta odpowiada, że nie,  ponieważ teraz jest bogata i jej się uda. Różowy kwituje to stwierdzeniem "Szatański Plan".

 Doktor Tadzio chce kupić wąsy Pantery, aby upiększyć swoją mechaniczną dziewczynę.

 Filip natomiast, patrząc na Klaudię, pyta, co to za niebiańskie stworzenie. Nie daje nam czasu na odpowiedź, mówiąc "Zapamiętaj moje słowa: Ta dama nie wyjdzie dziś stąd sama". Bierzemy pas i wracamy na górę. Tam zamieniamy Violet w tą Księżniczkę Syrenkę Ninja. Ona stwierdza, że jest głodna, i zjada zatrute jabłko. Musimy ją obudzić.
*fabuła, fabuła, fabuła*
Podczas wycieczek gdzieś między Saharą a Wyspą Komodo znów wracamy do domu Państwa Szczękościsk. Wszyscy siedzą przy stole.

Filip to jedyna osoba, która nie chce zjeść przystawki. Mówi, że "prędzej wydrinkuję Rosyjskiego Royala niż zjem wątrobę jakiegoś biednego zwierzęcia. To barbarzyństwo!". My dajemy mu zdobytego wcześniej Royala, a on nam wątrobę ("Wątrobę? Chcesz MOJĄ wątrobę?!" "Nie tą, tylko tą drugą. Zapasową").
*fabuła, fabuła, fabuła*
Gdy budzimy wreszcie Violet, ona staje się zielona.... i ślina jej płynie z ust... i lewituje prosto do jadalni. Okazuje się, że została opanowana przez Echidnę - pół kobietę, pół węża. Echidna żąda, aby sprowadzić najpotężniejszą istotę we Wszechświecie. Pani Szczękościsk jest pewna, że chodzi o Ricky'ego Martina, zaś jej mąż, że o Andrzeja.... Gołotę, oczywiście. Dopiero "Pani w różowym" uświadamia, że chodzi o Zeusa, bowiem to on był władcą  we wierzeniach starożytnej Grecji, skąd pochodzi Echidna. Pantera musi więc wybrać się na Olimp...
Tam mamy zamienić dwie gorgony w kamień.
But first, let's take a selfie!

 W końcu wracamy do domu w towarzystwie Posejdona (dziadka Echidny). Nagle pojawia się Wiaderny i rozłącza obie dziewczyny.

Potem Posejdon i jego wnuczka wracają na Olimp. Mamut (schowany wcześniej w toalecie) schodzi na dół. Violet bardzo chce go zaadoptować. Pantera daruje Mamuta Japończykom, w ramach przyjaźni Japońsko-Różowiastej. Państwo Szczękościsk pytają, "a co z zębami?!", gdyż zaprosili wszystkich właśnie po to, aby sprzedać okazy ze słynnej Kolekcji Zęboli. Zenon Wielka Wydma mówi, że chciał kupić Zębole jako amulety na szczęście, ale jeżeli mają na niego sprowadzić takie dziwaczne zdarzenia, jak te dzisiejsze, to on odpuszcza. Następnie wychodzi ze swoją partnerką. Filip przyznaje, że przyszedł tu nie po Zębole, a na darmową wyżerkę. Klaudia zdaje sobie sprawę z tego, że skoro żadna z bogatych person nie chce zębów, to jej też nie są potrzebne. Uśmiecha się do Filipa z wzajemnością i wspólnie wychodzą.
Zęby przypadają więc naukowcowi. Bierze on je chętnie, gdyż tylko zębów brakowało mu do ukończenia jego dziewczyny. Pantera pyta, co teraz zamierza zrobić. Robocica odpowiada, że "Będzie kandydować na burmistrza". Szczękościskowie (?) byli bardzo źli na swojego syna i postanowili go wysłać do Akademii Zdrowych Dziąseł. Natan jest smutny, gdyż nie chce zostać stomatologiem. Wiaderny przyznaje, że tak naprawdę był pod wrażeniem jego umiejętności, i przyjmuje Natana jako swojego ucznia. Więc, Różowa Pantera, "luźny gość", wraca i rezygnuje z pracy akwizytora...

+

Jeżeli spodobało wam się, to zacznę pisać fanfik. Ta gra widziana z perspektywy Filipa. Co o tym sądzicie?


1 komentarz: